sobota, 24 sierpnia 2013

|008| Ja, anielica

Tytuł: Ja, anielica
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 384

Beleth, Azazel, Kleopatra i Śmierć znani z powieści "Ja, diablica" powracają! A to oznacza że nikt nie będzie się już nudził.
W życiu Wiktorii ponownie pojawia się przystojny diabeł. Rozbija jej związek z Piotrem i ma nietypową prośbę- chce odzyskać swoje anielskie skrzydła. Czy dziewczynie uda się zwrócić złotookiemu Belethowi marzenia?

Zafascynowana pierwszą częścią książki, zdecydowałam sie sięgnąć po kolejną. O ile ta pierwsza mnie zachwyciła, tak ta druga była dobra, ale bez fajerwerków. Mimo to ucieszyłam się z ponownego spotkania ze starymi bohaterami, a i wśród nowych mam faworyta.

Znów pojawia się to nieszczęsne, ciągłe powtarzanie słowa "Piotruś". Na prawdę mam już tego dość. I tak, nadal pozostaję w Team Beleth. Do grona ulubionych bohaterów dołączył putto Borys. A jako kolejne ulubione miejsca w zaświatach uważam Centrum Zarządzania oraz mieszkanie Śmierci.

Jeśli chodzi o samą historię to początkowo mi się strasznie ciągnęło. Kiedy jednak już zaczęło się coś dziać, skończyłam tę książkę dość szybko. Zdecydowanie sięgnę po trzecią część, nie tylko dlatego że lubię kończyć wszystko co zaczęłam ale i z czystej ciekawości.

Co mi się podobało: Kolejne spotkanie z charyzmatycznymi postaciami, kolejna możliwość przeniesienia się do tego jakże barwnego świata.

Co mi się nie podobało: Kolejna część i to samo niezdecydowanie bohaterki.

Komu polecam: Tak jak i poprzednią część  wszystkim tym którzy chcą się choć na chwile oderwać od rzeczywistości

                                 Moja ocena:
                                       6/10

2 komentarze:

  1. Może kiedyś sięgnę po tą serię, lubię czytać książki polskich autorów :) Z ta autorką nie miałam jeszcze okazu się zapoznać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria to także było moje pierwsze spotkanie z tą autorką :) ale serdecznie polecam :)

      Usuń

Szablon wykonany przez Jill